„Doppelgänger. Sobowtór” z Jakubem Gierszałem jest jednym z najlepszych filmów 2023 roku. Potwierdzają to dobre opinie widzów, pozytywne recenzje krytyków, jak również prestiżowe wyróżnienia. Produkcja zdobyła pięć nagród indywidualnych podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a także 13 nominacji do 26. Polskich Nagród Filmowych Orły i jedną z tych prestiżowych statuetek w kategorii najlepsza drugoplanowa rola męska. Kilka miesięcy po premierze „Doppelgänger. Sobowtór” powrócił w formie czteroodcinkowego serialu. Historia została rozszerzona o dodatkowe wątki, przez co stała się pełniejsza, a co za tym idzie: jeszcze lepsza. 

Kultura na weekend: „Doppelgänger. Sobowtór”

Akcja serialu rozgrywa się w Polsce oraz Niemczech w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Głównym bohaterem „Doppelgänger. Sobowtór” jest Hans Steiner, czyli agent służb specjalnych, który kradnie tożsamość pewnemu mężczyźnie. Dzięki temu może z powodzeniem rozwijać swoją karierę szpiegowską. Jego losy przeplatają się z losami Jana Bitnera, który mieszka wraz ze swoją rodziną w Gdańsku, pracuje w stoczni i prowadzi tak zwane zwykłe życie. Mężczyzn łączy więcej niż mogłoby się wydawać. Historia jest inspirowana prawdziwymi zdarzeniami. A to potwierdza, że życie pisze najlepsze scenariusze. 

fot. materiały prasowe

„Doppelgänger. Sobowtór” – obsada i twórcy

Obsada produkcji robi wrażenie. W rolach głównych występują Jakub Gierszał i Tomasz Schuchardt. Na ekranie towarzyszą im Andrzej Seweryn, Katarzyna Herman, Wiktoria Gorodeckaja, Krzysztof Dracz, Adam Ferency, Zofia Stafiej, Sławomira Łozińska, Emily Kusche, Joachim Raaf, Jessica McIntyre, a także Nathalie Richard. Za reżyserię odpowiada Jan Holoubek. Scenariusz jest efektem współpracy wspomnianego twórcy oraz Andrzeja Gołdy. Produkcją zajęła się Anna Waśniewska-Gill. Z kolei (zachwycające!) zdjęcia są dziełem Bartłomieja Kaczmarka. 

Serial „Doppelgänger. Sobowtór” – recenzja 

Film „Doppelgänger. Sobowtór” to całkiem nieźle skonstruowany, trzymający w napięciu thriller psychologiczny. Jednak niektóre wątki aż prosiły się o rozszerzenie. Serial nie tylko trzyma tę jakość, ale i oferuje więcej. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nowa wersja produkcji, w której twórcy poświęcają więcej uwagi Hansowi Steinerowi oraz Janowi Bitnerowi, (w końcu) zaspokoi głód widzów. To samo dotyczy finału.

fot. materiały prasowe

Jakub Gierszał i Tomasz Schuchardt są świetni w swoich rolach. Nie sposób im nie wierzyć. Nie da się nie przeżywać tego, co dzieje się w produkcji, razem z nimi. Panowie serwują nam – widzom niesamowitą ucztę, co nie byłoby możliwe bez pracy pozostałych twórców, na czele z osobami stojącymi za scenariuszem. „Doppelgänger. Sobowtór” to także bardzo dobre role drugoplanowe. 

Zobacz także:

Gdzie oglądać „Doppelgänger. Sobowtór”? 

Serial „Doppelgänger. Sobowtór” jest dostępny na platformie Max, która niedawno zadebiutowała w Polsce. Subskrybenci mają dostęp do wszystkich (czyli czterech) odcinków od 5 lipca 2024 roku. Każdy z nich trwa od 34 do 41 minut. Dlatego jest to idealna propozycja na weekend. Jeśli jednak wolicie krótszą wersję, pamiętajcie, że wersję filmową z ubiegłego roku można „wypożyczyć” w serwisie streamingowym Player