Chiara Ferragni i jej droga do sławy
Chiara Ferragni zaczynała jako blogerka modowa. Dziś ma status gwiazdy, prowadzi kilka biznesów, a jej działalność zawodowa wykracza daleko poza tą influencerską. W 2009 roku wystartowała z blogiem The Blonde Salad, który z czasem przekształcił się w agencję zajmującą się talentami oraz marketingiem (TBS Crew). Kilka lat później stworzyła markę sygnowaną własnym nazwiskiem. Od 2021 do 2024 roku była członkinią zarządu włoskiego brandu Tod’s. Ma na swoim koncie liczne współprace z topowymi markami, a także prestiżowe wyróżnienia. Chętnie pokazuje swoje życie (nie tylko zawodowe, ale również prywatne) na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 28 mln osób z całego świata. Ci, którzy chcą poznać ją bliżej, mają na to szansę za sprawą takich produkcji jak film dokumentalny „Chiara Ferragni Unposted” czy reality-show „The Ferragnez”. Pierwsza z nich koncentruje się na jej życiu zawodowym. Druga natomiast na sprawach prywatnych, przede wszystkim na (niełatwej) relacji z Fedezem.
Chiara Ferragni – kontrowersje. Czy to koniec jej imperium?
Na przestrzeni ostatnich lat Chiara Ferragni zbudowała prawdziwe imperium. To wynik pracowitości, konsekwencji i smykałki do biznesu. Gwiazda miała też całkiem niezłych doradców, na czele z Fabiem Damato. Łączyły ich relacje zawodowe, a także prywatne. Przez lata współpracowali ze sobą, mogli liczyć na siebie. Niestety w pewnym momencie ich drogi rozeszły się. Ku zaskoczeniu wielu osób, po odejściu Włocha z firmy, kiedyś blogerka modowa, a dziś celebrytka i przedsiębiorczyni zaangażowała swoją mamę w biznes. To jedna z kilku interesujących decyzji biznesowych, podjętych przez nią w ostatnim czasie. Całość zaczęła trząść się w posadach, gdy kilka miesięcy temu jedna z najpopularniejszych influencerek na świecie zaczęła mierzyć z bardzo poważnymi problemami w sferze zawodowej. Marka Balocco stworzyła nową - wyjątkową wersję ciasta pandoro we współpracy z 37-latką i zaczęła ją sprzedawać za kwotę ponad dwa razy wyższą niż standardową. Wzrost cen został wytłumaczony akcją charytatywną. Główna zainteresowana całą sprawą poinformowała swoich fanów, że część środków ze sprzedaży zostanie przekazana turyńskiemu szpitalowi Regina Margherit. Włoszka rzeczywiście przekazała instytucji darowiznę w wysokości 50 tysięcy euro. Natomiast w grudniu 2023 okazało się, że firma spożywcza wpłaciła milion (!!!) euro na konto celebrytki. To wywołało prawdziwy skandal. Chiara Ferragni nie tylko stanęła w obliczu największego kryzysu wizerunkowego w historii swojej imponującej kariery, ale również musiała zapłacić grzywnę (też w wysokości miliona euro), a poza tym została pozbawiona części współprac. Niestety trudności w życiu zawodowym wpłynęły negatywnie także na jej sprawy osobiste.
(Nie)idealny klan Ferragni
Obserwatorki oraz obserwatorzy Chiary Ferragni wiedzą, że rodzina to dla niej priorytet. Influencerka wielokrotnie podkreślała, że dostała od swoich bliskich dużo miłości i zawsze mogła liczyć na ich wsparcie. Jest córką Marco Ferragniego i Mariny Di Guardo (odpowiednio: dentysty oraz pisarki). Ma dwie siostry – Valentinę i Francescę, które są doskonale znane jej fanom oraz fankom, a także przyrodniego brata, co z kolei długo ukrywano. Klan Ferragni chętnie spędza razem czas i równie chętnie publikuje wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych. Jakim więc zaskoczeniem okazał się fakt, że rodzice Chiary, Valentiny i Franceski nie są razem, a Marco Ferragni ma drugą żonę (bardzo dbającą o swoją prywatność) oraz synka, który jest niewiele starszy od Leo, czyli pierwszego dziecka Chiary i wspomnianego również Fedeza.
Nie ma nic złego w tym, że Marco i Marina rozstali się. Ani w tym, że utrzymują bliskie relacje po rozwodzie. Są różne modele związków, relacji, rodzin. I dopóki działają i nikogo się przy tym nie krzywdzi, wszystko jest OK. Pytanie brzmi, dlaczego Chiara Ferragni oraz jej bliscy, którzy pokazują niemal całe swoje życie na Instagramie, akurat to postanowili ukrywać? A co za tym idzie: w pewien sposób oszukiwać swoich obserwatorów? U wielu osób już w tamtym momencie zapaliła się czerwona lampka. Poczuły się oszukane.
Chiara Ferragni i Fedez – niełatwa miłość i jeszcze trudniejsze rozstanie
O związku Chiary Ferragni i Fedeza dowiedzieliśmy się w 2016 roku. Wokalista jest doskonale znany we Włoszech. Ma tam status gwiazdy. Natomiast dzięki swojej ukochanej zyskał popularność także poza granicami kraju, a nawet kontynentu. W maju 2017 roku Chiara i Fedez byli już zaręczeni. Artysta poprosił swoją ukochaną o rękę podczas swojego koncertu w Weronie. Niespełna rok później – w marcu 2018 – celebryci zostali rodzicami po raz pierwszy. A 1 września tego samego roku powiedzieli sobie sakramentalne TAK.
Ich ślub naprawdę robił wrażenie. Dorównywał tym, które są organizowane przez rodziny królewskie. Ceremonia została zorganizowana w Noto na Sycylii. Jedna z najbardziej znanych influencerek na świecie postawiła tego dnia na suknię zaprojektowaną przez Marię Grazię Chiuri, czyli dyrektorkę kreatywną francuskiego domu mody Dior. Kreacja, którą panna młoda określiła jako swoją suknię marzeń, wyróżniała się koronkowym topem z niską stójką oraz rozłożystym dołem wykonanym z wielowarstwowego tiulu. Fedez zdecydował się na klasykę. Czyli czarny garnitur i białą koszulę. Z kolei sześciu druhnom zapewniono jedwabne sukienki w odcieniu lekko zabrudzonego różu od Alberty Ferretti. Podobnie jak wiele popularnych par, Chiara Ferragni i Fedez postanowili, że otrzymane przy okazji ślubu przekażą osobom potrzebującym. W tym wyjątkowym dniu towarzyszyli im bliscy, a także przedstawiciele włoskiej branży mody oraz muzyki.
W 2021 roku para powitała na świecie drugie dziecko. Tym razem Chiara Ferragni urodziła dziewczynkę, dla której wraz z mężem wybrali imię Vittoria.
Zobacz także:
Właściwie od początku związku Chiara Ferragni i Fedez chętnie publikowali wspólne zdjęcia na swoich profilach w mediach społecznościowych. Urocze kadry mieszały się z tymi odważniejszymi, wręcz intymnymi. Uchodzili za parę idealną. Ale (tak samo jak w przypadku historii rodzinnej Chiary) okazało się, że to tylko pozory. Przekonać się o tym mogły osoby, które obejrzały reality-show „The Ferragnez”. Widzowie programu towarzyszyli parze m.in. podczas terapii małżeńskiej. Dzięki temu przekonali się, że influencerka i wokalista mierzą się z różnymi problemami i czasem, po prostu, nie dogadują się. Od tamtej pory ich fani zaczęli inaczej postrzegać tę relację. Zachowanie Fedeza wydało się niektórym zaskakujące, a jego postawa – daleka od typowego dla idealnego męża.
Pod koniec ubiegłego roku zaczęto plotkować o kryzysie w ich związku. Włoskie media show-biznesowe najpierw informowały o separacji, ale przysłowiową chwilę później mówiono (i pisano) już o definitywnym rozstaniu. Podobno Chiara i Fedez zdecydowali się na ten krok ze względu na kryzys wizerunkowy, z którym przyszło im się zmierzyć. Jednak z czasem na jaw zaczęły wychodzić kolejne – szokujące fakty.
Niedawno światło dzienne ujrzały szczegóły pozwu złożonego przez najpopularniejszą członkinię klanu Ferragni. Z treści dokumentów wynika, że influencerce zależało nad wyłączną opieką nad dziećmi, a także alimentach w wysokości 40 tysięcy euro miesięcznie. Wszystko wskazuje na to, że włoska gwiazda mediów społecznościowych chciała rozstać się w ciszy – nie angażując w to opinii publicznej. Natomiast jej ex miał inny pomysł. Prowadząc jedną z transmisji live na Instagramie, Fedez stwierdził, że ich małżeństwo było toksyczne. Poza tym ujawnił, że nie był fanem znajomych swojej (już byłej) żony. To akurat dało się zauważyć wcześniej. Osoby, które obserwują Chiarę Ferragni od dawna, prawdopodobnie nie pozostały obojętne na fakt, że ich idolka powoli traciła kontakt ze swoimi przyjaciółmi. Czy to właśnie jej facet odcinał ją od innych?
Fedez dał upust swojej niechęci, publikując utwór, w którym śpiewa o związku z Chiarą Ferragni, a do tego uderza w jej bliskich. W tekście można znaleźć m.in. fragment, w którym gwiazdor określa eks mianem wody źródlanej dla jej znanych koleżanek. Twórczyni TBS Crew długo milczała. Jednak jej znajomi nie pozostali obojętni na oskarżenia 34-latka. Jeden z nich, raper, wspomniał o nim w swojej piosence w kontekście kompleksu Napoleona, według którego niscy mężczyźni mają niskie poczucie własnej wartości ze względu na swój wzrost. Niedługo później influencerka opublikowała zdjęcia z Paryża, pozując obok... pomnika Cesarza Francuzów. Wymowne.
Od pewnego czasu Chiara Ferragni i Fedez zdają się grać w grę pt. „pokaż, że jest super”. Trudno oprzeć się wrażeniu, że robią wszystko, by udowodnić (innym, a może po prostu sobie), że mimo rozstania są szczęśliwi. Dużo imprezują, podróżują, czym z kolei chętnie dzielą się, żeby nie powiedzieć spamują w internecie. Nadal starają się utrzymać, że ich życie (a właściwie życia – każdego z osobna) są perfekcyjne. Co ciekawe, o wiele rzadziej pokazują swoje dzieci publicznie. Kiedyś zdjęcia z synkiem i córeczką pojawiały się regularnie na ich profilach. Teraz w zasadzie ich nie ma.
Ludzka twarz Chiary Ferragni
Followersi Chiary Ferragni uważają, że wygląda na przygnębioną, a w jej oczach widać smutek (nawet, jeśli na twarzy maluje się szeroki uśmiech). Nie ma w tym nic dziwnego. Wielki kryzys wizerunkowy, liczne skandale na polu biznesowym, bolesny rozwód. Nie chodzi o usprawiedliwianie jej. Gwiazda popełniła kilka poważnych błędów i nie ma sensu z tym polemizować. Ale wszystkie te (mocno nieprzyjemne) sytuacje przypominają o tym, że Chiara Ferragni jest człowiekiem. Z krwi i kości. Z (prawdopodobnie trochę poobijanym) sercem i pewną odpornością psychiczną. Jej życie wcale nie jest idealne. A ona jednak zasłynęła w tych czasach, gdy znane osoby niechętnie pokazywały te gorsze strony swojego życia. Na szczęście mówi się o tym coraz więcej. Może to dobry moment, by nauczyć się szczerości wobec osób, które ją podziwiają i od których w dużej mierze zależy jej sukces? Chiara chyba wciąż nie potrafi bądź też nie chce tego przyznać. No ale przecież na naukę nigdy nie jest za późno.
