Newsweek  >  Opinie Związki partnerskie. "Korzyści są oczywiste, a koszty wydumane"

Związki partnerskie. "Korzyści są oczywiste, a koszty wydumane"

3 min czytania
Manifestacja poparcia dla środowisk LGBT+
Wersja audio dostępna tylko w subskrypcji Onet Premium.
Kup subskrypcję lub i korzystaj bez ograniczeń.
00:00 /  00:00

Julian Tuwim definiował sumienie jako "cichy głosik, który mówi, że ktoś patrzy". Zastanawiam się, dlaczego właśnie ta prześmiewcza i w sumie gorzka definicja wraca do mnie, kiedy zastanawiam się nad tym, czy w Polsce kiedykolwiek jakakolwiek władza pozwoli ludziom na zawieranie związków partnerskich.

Teoretycznie słuchanie sumienia powinno być przecież umiejętnością skupienia się na pytaniu o to, jakiego wyboru osoba powinna dokonać, by był on zgodny z wyznawanym systemem wartości. Konsekwencje podjęcia właściwej decyzji nie muszą być miłe, ba!, często okazują się sprzeczne z tym, czego oczekiwałaby większość. Moralnego strażnika nosił w sobie na przykład taki filozof, jak Sokrates. Nazywał go Daimonionem i twierdził, że mówi mu on, czego ma nie robić, zaś co robić, nie mówi mu nigdy. I tak nim pokierował, że każde dziecko dziś zna historię o cykucie oraz cenie niezłomności, a jak nie zna, to niech czym prędzej pozna, żeby przypadkiem nie pójść niewłaściwą i wyboistą ścieżką podejmowania moralnie słusznych decyzji.

Kołtuna dobro nie obchodzi. Interesuje go wyłącznie własny pożytek. Kołtun nie filozofuje, nie dzieli włosa na czworo, ma ustalenia i nie przewiduje negocjacji

Źródło: Newsweek Polska 27/2024
katarzyna kasia opinie psychologia Prawo i Sprawiedliwość filozofia Sokrates

Zobacz także

Przeczytaj także

Podcasty

 

Więcej