Newsweek  >  Polska  >  Polityka Tusk zaciska pętlę, Macierewicz reaguje błyskawicznie. "Musiał trafić w czuły punkt"

Tusk zaciska pętlę, Macierewicz reaguje błyskawicznie. "Musiał trafić w czuły punkt"

5 min czytania
Premier Donald Tusk
Wersja audio dostępna tylko w subskrypcji Onet Premium.
Kup subskrypcję lub i korzystaj bez ograniczeń.
00:00 /  00:00

Zatrzymania sabotażystów, którzy prawdopodobnie działali na zlecenie Rosji, stworzenie przez rząd komisji badająca rosyjskie wpływy i europejska kopuła mająca bronić także Polskę. Donald Tusk wyraźnie stawia na bezpieczeństwo. W niektórych sprawach mówi — dość oględnie — że PiS nie do końca nie miało racji.

W wywiadzie dla TVN24 szef rządu poruszał się głównie w sferze bezpieczeństwa — zewnętrznego i wewnętrznego. Donald Tusk przekazał informacje dotyczące zatrzymania dziewięciu osób podejrzewanych o sabotaż. Chodzi — według słów premiera — o podpalenia i pobicia. Zatrzymani są obywatelami Polski, Ukrainy i Białorusi. Być może działali na zlecenie Rosji, nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach Unii. Tusk podał przykład włamania do magazynów Ikei na Litwie. Przypomniał udaremnioną próbę podpalenia wrocławskiego zakładu produkującego farbę, mówił o podobnych sygnałach dochodzących ze Szwecji. Premier sugerował, że niektóre wydarzenia, które na pierwszy rzut oka trudno powiązać z rosyjską działalnością, mogą być inspirowane z Moskwy.

— Mamy w tej chwili aresztowanych dziewięciu podejrzanych z postawionymi zarzutami, którzy zaangażowali się bezpośrednio na zlecenie rosyjskich służb w akty sabotażu w Polsce. Dotyczy to pobicia, podpalenia, próby podpalenia — ujawnił w wywiadzie telewizyjnym Tusk. — Mówimy tutaj o wynajętych ludziach. Czasami są to ludzie ze świata przestępczego i dotyczy to zarówno obywateli ukraińskich, białoruskich, jak i polskich.

Źródło: Newsweek
Donald Tusk Antoni Macierewicz Prawo i Sprawiedliwość Rosja wojna Unia Europejska Onet Wybory wybory do europarlamentu polityka Koalicja Obywatelska

Przeczytaj także

Podcasty

 

Więcej