Newsweek  >  Zdrowie i nauka  >  Nauka Jak okiem sięgnąć, tuje i przystrzyżone trawniki. Marzenia klasy średniej to ekologiczna katastrofa

Jak okiem sięgnąć, tuje i przystrzyżone trawniki. Marzenia klasy średniej to ekologiczna katastrofa

4 min czytania
Jak urządzić przydomowy ogród?
Wersja audio dostępna tylko w subskrypcji Onet Premium.
Kup subskrypcję lub i korzystaj bez ograniczeń.
00:00 /  00:00

Murowane domki z katalogu, betonowe podwórka, odrobinka wystrzyżonego trawnika, a dookoła "posiadłości" — obowiązkowe tuje, żeby jak najszybciej zasłonić się przed wścibskim wzrokiem sąsiadów. Taka sztampa rządzi dziś nie tylko na podmiejskich osiedlach, ale też na tradycyjnych wsiach, gdzie coraz częściej sprowadza się klasa średnia.

Ostatnio często zdarza mi się jeździć pociągiem z południowego Podlasia do Warszawy. Dopóki jeździłam samochodem, mniej miałam czasu na rozglądanie się dookoła. Ale przesiadka do pociągu otworzyła przede mną nowe horyzonty.

Mogę teraz na spokojnie, siedząc wygodnie przy oknie, obserwować mijane wsie i miasta. Tam, gdzie jeszcze do niedawna były szczere pola, ugory i zagajniki, dzisiaj powstają nowe osiedla, np. pod Siedlcami czy Mińskiem Mazowieckim, dziś wyrastają nowe domy, wsie zamieniają się w przedmieścia. Podejrzewam, że tak samo jak pod innymi miastami w całej Polsce. Bogacimy się, coraz więcej osób stać na realizację marzenia o własnym domku. Gorzej, że realizując własne marzenia, działamy na szkodę lokalnej przyrody.

Źródło: Newsweek
ogród przedmieścia klasa średnia tujoza tuje betonoza ostre płoty ekosystem ekologia

Przeczytaj także

Podcasty

 

Więcej