"Ta wiadomość tylko obudziła dawne demony". Polecamy powieści kryminalne i thrillery

22 lata po tamtych tragicznych wydarzeniach dowiaduje się, że mężczyzna, którego oskarżyła o próbę zabójstwa i który został na podstawie jej zeznań skazany na dożywocie, zmarł w więzieniu. Nie czuje ulgi. Ta wiadomość tylko obudziła dawne demony. W dodatku przyjaciółka z dzieciństwa, z którą wtedy bawiła się w lesie, zadzwoniła, by powiedzieć, że odkryła coś, co sprawi, że będzie musiała zmierzyć się z prawdą nie do końca dla niej wygodną. Bo może się okazać, że mężczyzna, którego wsadziła na 22 lata do więzienia, nie był tym, który ją zaatakował. Nie dowie się, co to za odkrycie, bo przyjaciółka ginie. Naomi wraca do rodzinnego miasteczka, by zmierzyć się z przeszłością.

To pierwsza "dorosła" powieść Kate Alice Marshall. Wcześniej była znaną autorką książek dla młodzieży. "W gąszczu kłamstw" to thriller bardzo udany: świetnie zarysowane postaci, barwny język, duszna atmosfera amerykańskiej prowincji, umiejętne poruszanie się w dwóch planach czasowych i powolne odkrywanie mrocznych tajemnic, aż do absolutnie zaskakującego rozwiązania.

Kate Alice Marshall, "W gąszczu kłamstw", Przekład Elżbieta Pawlik. Wyd. Czwarta Strona

Dziecko bez przeszłości

Liz Nugent, znana i wielokrotnie nagradzana irlandzka autorka powieści kryminalnych, nieśpiesznie odtwarza poruszającą historię Sally. Bohaterka książki została adoptowana i dopiero, gdy trafiła do nowych rodziców – psychiatry i pielęgniarki – zaczęło się jej życie. Wszystko, co działo się wcześniej, wyparła. Nie pamięta biologicznych rodziców i nigdy nie chciała wracać do przeszłości.

Kobieta jest rzeczywiście "dziwna". Autystyczna, nieokazująca uczuć, nienawiązująca – poza absolutnie niezbędnymi – kontaktów z ludźmi innymi niż jej najbliżsi. Ma ponad 40 lat, a wciąż myśli o sobie jak o dziecku. Nie rozumie też aluzji ani żartów. Kiedy umiera jej ojciec, jego żartobliwą prośbę, żeby po śmierci wyrzuciła go na śmietnik, traktuje poważnie i próbuje spalić jego ciało w piecu, w którym wcześniej spalali odpady. Odkrycie lekko zwęglonych zwłok wprawia w przerażenie mieszkańców miasteczka. Na szczęście dla Sally autopsja wykazuje, że to nie ona przyczyniła się do śmierci rodzica. Zarzut zabójstwa zostaje więc wycofany. I wtedy dostaje przesyłkę: starego, brudnego pluszowego misia, który sprawia, że jej dawno wyparta przeszłość zaczyna wracać...

Akcja powieści nie pędzi szaleńczo. Nugent koncentruje się na samym procesie docierania do przerażającej prawdy o historii Sally, jej mozolnego brnięcia przez zakamarki niepamięci. I jest to zapis naprawdę fascynujący.

Liz Nugent, "Dziwna Sally Diamond", Przekład Kaja Gucio, Wyd. Znak

Długi cień komunistycznej przeszłości

Skorumpowani politycy, służby, mafijno-szpiegowskie układy i historia rozpadu dawnego bloku wschodniego w tle.

Wojtek Morawski to 35-letni ceniony dziennikarz śledczy. Właśnie spotyka się z informatorami – przedstawicielami wiadomych służb – którzy mają mu dostarczyć trochę materiałów do tekstu. Nie mówią nic, czego by już nie wiedział, za to po obfitej kolacji w knajpie uprowadzają go, zawożą do jego mieszkania i szprycują śmiertelną dawką pavulonu. Wokół łóżka rozrzucają opakowania po lekach psychotropowych. Ma wyglądać to tak, jakby popełnił samobójstwo. Tyle że w tę wersję nie wierzy ani jego starsza koleżanka po fachu i mentorka Krystyna Swoboda, ani jej córka Julia – niegdyś kochanka Wojtka. Żeby odkryć, kto i dlaczego zabił Wojtka, będzie musiała zrezygnować ze spokojnej i dobrze płatnej pracy w agencji reklamowej, zmusić matkę, by wróciła do początków jej kariery, czasów upadku muru berlińskiego, pierwszych wolnych wyborów w Polsce, rozstrzelania małżeństwa Ceaușescu, wygranych przez Havla wyborów prezydenckich. I musi ją zmusić, by powiedziała to, co przez większość życia ukrywała. Wkrótce ktoś – po torturach – morduje Krystynę, a Julia trafia w sam środek zabójczej polityczno-kryminalnej intrygi.

Brejdygant sprawnie prowadzi czytelnika przez dwa plany czasowe, ani na chwilę nie zwalniając tempa akcji, doskonale opisuje bohaterów nie tylko pierwszoplanowych. To książka "nieodkładalna".

Igor Brejdygant, "Uwolniona", Wyd. Znak Crime

Wszystkie teksty z "Magazynu Kryminalnego Newsweeka" możesz przeczytać TUTAJ.